Marihuana lecznicza

Czy marihuana może leczyć?

Osoby, które pamiętają jeszcze kultowy niegdyś serial „Murphy Brown”, z pewnością bez trudu przypomną sobie również scenę, w trakcie której jego główna bohaterka decyduje się na sięgnięcie po skręta po to, aby złagodzić mdłości, jakie wywołała chemioterapia.

Doświadczenia przeprowadzone przez naukowców z Sidney i opisane na łamach specjalistycznego magazynu "New England Journal of Medicine" potwierdzają, że nie jest to wcale działanie pozbawione uzasadnienia, podawanie marihuany może bowiem przyczynić się do tego, że o ponad pięćdziesiąt procent zmniejszy się częstotliwość odruchów mdłości i nudności, gdy mamy do czynienia z pacjentami po chemioterapii. U 23 procent z nich doszło nawet do całkowitego ustąpienia tego rodzaju objawów.

Badania nad marihuaną

Możemy mówić zresztą i o innych badaniach poświęconych temu zagadnieniu. Te potwierdziły, że najlepszym rozwiązaniem jest podawanie marihuany wziewnie, a więc w formie papierosa. Może być to związane z obecnością w tej formie substancji, które nie zostały jeszcze rozpoznane przez medycynę, a o których wiadomo, że wspierają korzystny wpływ THC na organizm. Amerykanie wiedzą sporo tak na temat samej marihuany, jak i na temat jej właściwości leczniczych. Niestety, wiedza ta często nie idzie w parze z regulacjami o charakterze prawnym.

W kilku stanach zażywanie marihuany jest legalne, amerykański Sąd Najwyższy nie tak dawno stanął jednak na stanowisku, że robienie jakichkolwiek wyjątków w tym zakresie nie jest wskazane. Alarmujące może być choćby to, że zakaz objął również pacjentów zmagających się z problemem jaskry i to nawet pomimo tego, że marihuana może skutecznie obniżać ciśnienie w gałce ocznej.

THC w organizmie

Co ciekawe, sama tradycja stosowania marihuany w celach leczniczych jest bardzo długo, a pierwsza decyzja umożliwiająca takie działania została podjęta już w roku 1976.

I choć atmosfera prawna nie jest sprzyjająca, nie brakuje ośrodków, w których systematycznie prowadzi się badania nad medycznym wykorzystaniem możliwości, jakie stwarzają konopie indyjskie. Jedno z badań zwraca uwagę na ich skuteczność w leczeniu glejaka wielkopostaciowego – jednej z najniebezpieczniejszych form, w jakich występuje rak mózgu.

Mamy też coraz więcej dowodów na to, że THC obniża ryzyko rozwoju miażdżycy, prowadzi się przy tym badania, które badają wpływ marihuany na niektóre rodzaje epilepsji. THC jest też uważane za środek radzący sobie z wirusami odpowiedzialnymi za rozwój niektórych nowotworów. Liczba możliwych zastosowań marihuany może być zresztą jeszcze większa.