Nasiona konopi

Zabrze: Policja zarekwirowała 9 kg suszu marihuany. Walka z dilerem, czy legalnym przedsiębiorcą

Krajowa Administracja Skarbowa oddział śląski przejęła 9 kilogramów suszu marihuany. Jak informuje policja, narkotyki to marihuana z dużą zawartością THC. Wytresowany labrador o imieniu Blant wyczuł zapach suszu i przekazał mu roślinę. Policja nie podała, o jakie stężenie THC chodzi. Czy jest kolejna ofiara służb?

Blant odkrył zioło.

Funkcjonariusze KAS ze Śląskiej Służby Celno-Skarbowej kontrolowali przesyłki pocztowe z Zabrza. Blant, młody labrador, podczas rutynowych czynności był szkolony do rozpoznawania podejrzanych przesyłek i narkotyków. Funkcjonariusze KAS dokładnie go sprawdzili. Okazało się, że w przesyłkach znajdowały się woreczki z zielonym suszem. Mundurowi przeprowadzili test narkotykowy, który potwierdził obecność substancji psychoaktywnych. Z informacji KAS wynikało, że zagraniczna przesyłka miała być dostarczona do adresata w Opolu.

Po zabezpieczeniu paczki funkcjonariusze udali się pod adres nadawcy. U Blanta udało się wykryć kolejne worki z suszem roślinnym, a policja twierdzi, że znalazła również narkotyki, tym razem około 4 kilogramów.

THC nie we wszystkich produktach jest nielegalne.

Nie ma żadnej notatki medialnej ani policyjnej, która jednoznacznie stwierdzałaby, że była to marihuana, która w Polsce jest nielegalna. Kwiaty konopi włóknistych, zwane też suszem CBD, zawierają THC, ale w bardzo małych ilościach. To dopuszczalne stężenie wynosi 0,2%. Jednak testy policyjne, które są zero-jedynkowe (wskazują na obecność lub brak THC) barwią na czerwono podczas badania legalnego suszu CBD.

Jak podaje KAS: "Zabezpieczono 8 worków zawierających dziewięć kilogramów narkotyku. Będą one teraz stanowić dowód w sprawie z art. 55 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Postępowanie w tej sprawie prowadzić będą mundurowi ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego, Katowice, pod kierunkiem zabrzańskiego policjanta.

Walka o legalny susz CBD.

W ciągu ostatnich miesięcy często można było zaobserwować zorganizowane działania policji, straży granicznej i GIS u wymierzone w całkowicie legalny rynek CBD. Jest to ewidentne działanie na szkodę obywateli i przedsiębiorców w przypadku zajęcia legalnie nabytego towaru. 9 kg suszu CBD z importowanych konopi może kosztować nawet 150 tys. zł. Przedsiębiorca naraża się na poważne problemy w przypadku zarekwirowania suszu.

Za przesyłkę narkotyków grozi kara grzywny i do pięciu lat pozbawienia wolności.

Bogata w 100% w CBD Cannabis Sativa L jest w Polsce legalna. Doskonały blog konopny.pl wyjaśnia więcej na temat właściwości leczniczych CBD.

Źródło: zabrze.com.pl