39-letni mężczyzna z Holandii przyjechał do Łomży, aby zdać egzamin na prawo jazdy. Wszystko dlatego, że został przesłuchany przez policjantów. Funkcjonariusze ci znaleźli spliffa i dla niedoszłego kierowcy zaczęły się problemy.
39-latek został deportowany, ponieważ w paczce po papierosach miał jointa. Jak wynika ze wstępnych badań była to marihuana. Podczas przeszukania wynajętego pokoju hotelowego kryminalni znaleźli jeszcze 19 twistów, a także plastikową torebkę zawierającą susz. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i tam spędził noc.
Okazało się, że zatrzymany 39-latek podróżował z Holandii do Łomży, aby zdać egzamin na prawo jazdy. Teraz może mu grozić nawet do trzech lat za kratkami.
Źródło: https://kryminalki.pl