Nasiona konopi

Zachowywał się podejrzanie, gdy wpadł w chwasty ....

42-letni kierowca i 20-letni pasażer Toyoty otrzymaliby mandaty za wykroczenie. Incydent zakończyłby się inaczej, gdyby pasażer nie zachowywał się nerwowo podczas kontroli drogowej. W efekcie 20-latek został przewieziony na komisariat. W jego posiadaniu znaleziono zioło, a on sam trafił do policyjnej celi.

Do całego zdarzenia doszło na warszawskim Ursynowie. 42-letni kierowca Toyoty jechał chodnikiem ulicy Anody, kierując się w stronę Dolinki Służewieckiej. Patrol ruchu drogowego zatrzymał go na ulicy Elegijnej. Policjanci ukarali mężczyznę mandatem w wysokości 250 złotych.

Prawdopodobnie zdarzenie zakończyłoby się inaczej, gdyby pasażer, 20-latek, zachowywał się spokojnie. Ten jednak unikał kontaktu wzrokowego i wykonywał nerwowe ruchy. Funkcjonariusze wyczuli od podejrzanie zachowującego się mężczyzny zapach marihuany.

Podczas kontroli bielizny 20-latka umundurowani policjanci ujawnili marihuanę. Zatrzymany powiedział, że nie wie, gdzie ją znalazł. Mimo to został przewieziony do celi. Teraz może mu grozić do trzech lat za kratkami. O jego przyszłości zadecyduje sąd.

Źródło: https://kryminalki.pl