Czy GIS zakaże olejów CBD i suplementów z konopi przemysłowych? GIS zareagował niezwykle szybko na powiadomienie Good Hemp dotyczące olejów. Branża obawia się, że zakaz wpłynie na wszystkich.
Główny Inspektorat Sanitarny odmówił rejestracji olejów wytwarzanych z konopi przemysłowych przez Good Hemp Company. Firma sklasyfikowała je jako suplement diety. W takim przypadku można je sprzedawać, o ile GIS nie zakwestionuje suplementu. W praktyce mijają lata, zanim produkty trafią do klientów i zainteresuje się nimi GIS. Tym razem zajęło to zaledwie kilkanaście dni.
GIS odrzucił suplement, ponieważ "zawiera Cannabis sativa L". Ekstrakt z kwiatostanu, czyli zastosowanie konopi przemysłowych. Jest to tym bardziej absurdalne, że jak dowiedział się portal WP Money, firma Good Hemp nie powiadomiła GIS o nowych produktach, ale o nazwach produktów, które są dostępne od bardzo dawna.
Konopie przemysłowe i oleje CD nie zawierają substancji psychoaktywnej THC. Mają więc niewiele wspólnego z marihuaną, jaką znamy. "Mają jedynie działanie uspokajające" - mówi właściciel sklepu sprzedającego olejki CBD do celów leczniczych - Konopny.pl
Przepisy regulujące obrót produktami z konopi włóknistych są zagmatwane. Ewa Gryt, właścicielka Good Hemp, mówi, że rolnicy uprawiający konopie otrzymują dotacje od rządu, ale handel i produkcja są utrudnione przez ścianę regulacji.
Anonimowy rozmówca z branży konopnej również zadzwonił do WP money i powiedział, że winny jest człowiek. To nie jest początek blokady przeciwko wszystkim przedsiębiorcom. To był wypadek. Możliwe, że urzędnik, który podjął decyzję, był po prostu przeciwny temu produktowi. "Wszyscy inni mogą mieć inne zdanie" - mówi. Ponad tuzin firm zgłosiło setki produktów CBD do rejestracji.
Niektórzy uważają, że decyzja dotycząca Good Hemp Oil może mieć charakter polityczny.
Źródło: Money.pl, WP money
