Nasiona konopi

Zapewniali funkcjonariuszy policji, że palili tylko marihuanę ....

Jeden z czterech mieszkańców Peak District jadących Oplem kompletnie zaskoczył policjantów przeprowadzających kontrolę drogową. Odpowiedział spokojnie: "Spokojnie, my tylko wciągamy i palimy trawkę w nocy". Potem zaczęło się ...

Zaczęło się, bo pasażer na tylnym siedzeniu Opla nie żartował. Ale to było jasne od samego początku. Za kierownicą siedział 22-letni mieszkaniec Dźwierzut, a obok niego 32-letni mieszkaniec Dźwierzut. Na tylnym siedzeniu siedzieli 24-latek i jego 3-letni brat, obaj mieszkańcy Szczytna. Policjanci przeszukali pojazd po przeczytaniu "spokojnie, właśnie wciągamy amfetaminę i trawkę".

U pasażerów znajdujących się na tylnym siedzeniu pojazdu znaleziono m.in. cztery zawiniątka z amfetaminą, strzykawki z igłami, wagę oraz sześć telefonów komórkowych. 32-latek był jedynym zatrzymanym, który był pijany. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Okazało się również, że był pod wpływem metamfetaminy i amfetaminy. Badanie potwierdziło, że cała pozostała trójka również była pod wpływem. Cała czwórka została aresztowana i przewieziona na posterunek policji w Summit. 24-latek i 27-latek usłyszeli już zarzuty. Młodszy z pary zostanie oskarżony o posiadanie środków psychoaktywnych. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Źródło: https://tko.pl