200 doniczek z krzakami marihuany i 350 buszli suszu. Miejscowi policjanci zlikwidowali plantację marihuany w domu jednorodzinnym w Jeleniu. Zatrzymali czterech plantatorów.
Plantacja marihuany posiadała najwyższej jakości sprzęt do uprawy. O istnieniu plantacji konopi indyjskich poinformowała policjantów osoba, która chciała pozostać anonimowa. Informację potwierdzili umundurowani policjanci, którzy oprócz 200 doniczek z roślinami marihuany znaleźli 350 wysuszonych krzaków marihuany.
Uprawa odbywała się w specjalnie zaprojektowanych pomieszczeniach, wyposażonych w urządzenia sterujące ogrzewaniem, oświetleniem i wentylacją. Hodowcy kontrolowali każdy parametr potrzebny do prawidłowego wzrostu roślin. Zabezpieczono susz i krzewy, z których uzyskano blisko 37 kg marihuany. Jej czarnorynkowa wartość to około pół miliona złotych.
Cztery osoby zatrzymane
Pod zarzutem uprawy marihuany zatrzymano trzech mieszkańców województwa opolskiego w wieku od 29 do 50 lat oraz 37-letniego mieszkańca powiatu świdnickiego. 37-latek jest również podejrzany o nielegalne posiadanie broni i amunicji.
Wszyscy czterej zatrzymani trafili do aresztu. Może im grozić do piętnastu lat więzienia. To nie jedyna plantacja, którą policjanci zniszczyli w ciągu ostatnich kilku tygodni. Na początku marca pisaliśmy o dwóch uprawach zniszczonych na Śląsku. Więcej na ich temat można przeczytać tutaj.
Dwie plantacje marihuany zniszczone na Śląsku
