Nasiona konopi

Porzucił samochód i uciekł z ponad 4 kilogramami marihuany

Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, ale gdy zobaczył policyjną blokadę, porzucił samochód i uciekł z ponad czterema kilogramami marihuany. Mowa o 25-letnim kierowcy Audi, który jechał bez prawa jazdy. Uciekał z ponad czterema kilogramami marihuany w ręku, ale był zdeterminowany, aby ją uratować.

Całe zdarzenie miało miejsce w Górkach Wielkich, miejscowości na Śląsku Cieszyńskim. Na widok umundurowanych funkcjonariuszy 25-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego przyspieszył i próbował uciekać. Policjanci byli przygotowani, doszło do drugiej blokady drogi i kontroli, której 25-latek nie zdołał uniknąć.

Mężczyzna uciekał pieszo, wciąż trzymając w ręku torbę z trawką. Biegł tak długo, aż prawie zabrakło mu sił. Wtedy postanowił wyrzucić 4,5 kilograma za budynek, który akurat mijał. Nawet to nie zadziałało. Został szybko aresztowany przez funkcjonariuszy policji. W końcu były inne powody, dla których się nie zatrzymał.

Jazda bez prawa jazdy podczas używania marihuany

25-latek nie tylko miał przy sobie prawie 4 kilogramy marihuany, ale także prowadził pojazd bez uprawnień do kierowania. Powiedział, że nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ nie miał prawa jazdy, a torba z marihuaną nie należała do niego. Dodał, że nie wie, kto dał mu znalezione 4,5 kilograma.

Grozi mu teraz do 10 lat więzienia. Sąd nakazał również umieszczenie 25-latka w areszcie tymczasowym na trzy miesiące. Kilka dni temu informowaliśmy o zatrzymaniu furgonetki zawierającej 80 kilogramów marihuany.

Kierowca nie unikał policjantów, ale przewoził marihuanę pod przykrywką sprzętu AGD i elektronicznego. Można o tym przeczytać tutaj:

Marihuana w samochodzie dostawczym przebrana za sprzęt AGD